poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Gabe- 1 sezon

Od dawna planowałam taki post. Dlaczego? Teraz skupiamy się na Gabie- chłopaku, przyjacielu Cat, Gabie- dobrym, miłym. A kiedyś? Czy nie podejrzewaliśmy go o uczestniczenie w Muirfield i o chęci zabicia Vincenta? Co każdy (w tym ja) pomyślał na koniec jednego odcinka, gdy zobaczył nad jego gabinetem maczugę, czy co to tam było? Ja pomyślałam, że to jakiś psychopata:D I znienawidziłam go od jego pojawienia się. I chyba nie tylko ja. Jak zaczęła się jego historia... zobaczycie w rozwinięciu:)


Cat i Gabe poznali się... w szatni. Można powiedzieć, że nie mieli zbyt udanego startu. Co się potem okazało? Że to jej nowy szef na posterunku policji.







Na początku był podejrzliwy co do niej. Potem starał się na nią "coś znaleźć".








Potem wszyscy myśleliśmy, że chce wrobić Vincenta w zabójstwo i zabić go. No i, że pracuje dla Muirfield.








Co okazało się potem? Że jest on ofiarą ich nieudanego eksperymentu, tak jak Vincent. Tylko, coraz to bardziej nie może tego kontrolować.








Na końcu chciał współpracować z Cat. W finale 1-szego sezonu, uratowała mu ona życie, w wyniku czego przestał być bestią.








Co sądziliście o Gabie w pierwszym sezonie? Też sceny z nim przyprawiały Was o dreszcz (ja:D)?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz